Akkarin - 2012-05-01 10:31:04

Na początku kilka spraw organizacyjnych.
Co prawda, sam już dawno nie pisałem, ale osobiście uważam, że idzie nam jak wiadomo co. Ni cholery nie jesteśmy zorganizowani, a powinniśmy, zwłaszcza, że jesteśmy w liczbie pieprzonej Trójcy Świętej.
    Drodzy panowie (bo póki co pań żadnych nie ma) skupiamy się na opisach. Normalnie, bym podkreślił to magiczne słowo i krzyknął je trzy razy, ale myślę, że wiecie o co mi chodzi. Skupiamy się na WSZYSTKIM, opisujemy wszystko. Nawet każde napotkane źdźbło trawy. Czytelnik musi poczuć więź z otoczeniem, inaczej dochodzi do sytuacji patowej - nie chce się czytać. Opisujemy WSZYTKO, jasne? Nawet i kwiatek za drzewkiem, wszystko. Dopiero potem dochodzi do głębszych relacji między towarzyszami, bądź innymi postaciami. Czytelnik, czytając cokolwiek, musi potrafić wyobrazić daną sytuacje - przenieść się dzięki słowom do majestatycznych budowli, czy do rycerza, szarżującego na koniu. Myślę, że wiecie o co chodzi. Więc ten temat, mamy chyba póki co zamknięty.
    Teraz organizacja - do dupy, słowem. Założeniem tego tematu, jest między innymi wspólne omówienie minionych wydarzeń i innych pierdół. Mamy sobie wytykać błędy i tak dalej. Sesja i tak ma kilka błędów logicznych, ale chciałem je i tak na razie poprawić pod sam koniec. Dzięki temu, możemy omówić kolejność pisanych postów, a nie jakieś pieprzenie 'byle się pan odpierdzielił' na gg.
    Pewnie chciałem coś jeszcze poruszyć, ale mi wyleciało całkowicie z głowy. Więc miłej majówki. Czy coś.
   Więc teraz ja się wezmę za pisanie i spróbuje to ruszyć w dobrym kierunku.

Akkarin - 2012-05-02 00:40:03

Dobry wieczór, panowie, panie,
prosiłbym o poprawienie ostatnich postów. Sam się za to wezmę jutro, znaczy się dziś. Mat - ty wiesz o co mi chodzi; u ciebie beło chyba jakieś interpunkcję widziałem. Przeczytajcie to jeszcze raz po prostu. Tyle.
No dobra, nie mogę : D
"-Wypierdalać, a nie gadać, chędożeni chuligani ! "

Beo. Tekst tygodnia, naprawdę, kurważ mać. : D

Matpollo - 2012-05-02 08:33:26

Akk, co do Twojego ostatniego posta.
Po pierwsze - wypytywaliśmy właśnie tego karczmarza o dobroczyńcę, a chłopaka uratujemy czy coś bo go biją :d

Po drugie - skąd ja wziąłem jakiegoś najemnika? : D

Akkarin - 2012-05-02 11:25:45

Wypytywaliśmy, tyle że ja go najpierw uderzyłem, by nie sięgnął po broń, a ty z kolei napisałeś następnego posta tak, jakby nic mu się nie stało. Strasznie to nieestetyczne.
A najemnika, toś kurwa wyciągnął ze speluny ; D Na początku jatki, pierdyknąłem jednego w taki sposób, że poturlał się do ściany i stracił przytomność. Dlatego potem się ciebie pytałem, czy masz jakieś liny w ekwipunku, bo moją koncepcją było to, żeby związać i karczmarza i tego najemnika. I basta!

Akkarin - 2012-05-03 23:06:13

Zapraszam do uniwersum.

Akkarin - 2012-05-04 17:18:56

Błąd logiczny ze strony drugiej poprawiony. Poprawiłem, bo bardzo raził Mata w oczy.

Akkarin - 2012-05-05 13:40:31

Znowu nastąpiła poprawka, bo Mat ma tym razem kompleks dziecka.
A teraz mała apelacja:
- Mat, popraw ten fragment:

Spoiler:

- Ostrzegaliśmy. A może nie..? - wzruszył ramionami, po czym chwycił dwa stołki i postawił przed szynkwasem. Prześmiewczym gestem wskazał Akkarinowi siedzisko, zapraszając by usiadł. Mag uniósł tylko brwi i pokręcił głową z zażenowaniem. Łucznik jednak nie przejął się tym zbytnio i dalej kontynuował swoje przedstawienie, na które karczmarz patrzył z niejakim zmieszaniem i niepewnością. Akkarin prychnął i usiadł na stołku, co po chwili zrobił też Mat.
     - Słuchajcie no, karczmarzu. Co z tym waszym młodym, którego tu odesłaliśmy? - łucznik spojrzał poważnie na oberżystę.
     - Ano, ee... Jakiego, tego, wina czy piwa? - szynkarz widocznie starał się wykręcić i zmienić temat, rozglądając się nerwowo na boki.

Ja tego karczmarza wcześniej uderzyłem, że upadł na podłogę, co za cholerę się nie komponuje z tym co napisałem uprzednio.

W cholerę, widziałem coś wcześniej i wyleciało mi znowu z głowy. Per edward (epickie : D) pisze posta, Lilianne potem wprowadzę do sesyji, tylko się pozbędziemy kompleksu dziecka.

Akkarin - 2012-05-05 19:08:22

Fabuła poszła dalej w trzok, per edward pobił się z Miśkiem, czekamy teraz, aż Julia napisze posta. I na poprawkę błędów.
  - Mat akurat uciekł dzisiaj, (jest na urodzinach, co sobie zdążyłem na szczęście uzmysłowić, bo bym na niego niepotrzebnie nakrzyczał)
  - Beło, błędy interpunkcyjne m.in. Jak ich nie widzisz, to ci wytknę co trzeba.
  - Nie zapominajcie o blondynku, bo sam mam już kompleks z jego powodu. : D

Akkarin - 2012-05-06 00:54:32

Tutaj Akkarin i życzę wszystkim miłej nocy.

Akkarin - 2012-05-07 18:33:15

Czytać, rezerwować, pisać. Możecie się ośmielić wytknąć mi błędy.
I nie modlić się.

Akkarin - 2012-05-07 22:30:02

Poprawiać do jasnej cholery posty! Ileż można prosić? Beło, jak nie widzisz, to poproś; usiądę z tobą przy tym. Następnym razem, będę wam każde napisane przez was zdania tu zarzucać i poprawiać. Mat - przecinki.
Lili:

Spoiler:

Trzeci, najlepiej zbudowany, wysoki. Czwarty był pewnie ich więźniem.

Powtórzenie językowe. Monotonne. Opisy, opisy i jeszcze raz opisy!

Matpollo - 2012-05-07 22:32:08

Ok, wujku dobra rada.

Akkarin - 2012-05-09 01:06:22

Lili, nie poprawiłaś.
A skoro już tu jestem, to się będę czepiać.

Spoiler:

Wyglądała na zdenerwowaną. Na jej twarzy utworzyła się bruzda między brwiami. Teraz wyglądała naprawdę groźnie. Przyjrzała się dokładnie całej czwórce. Każdy był inny. Ten, który ją przywitał był dość chudy, lecz umięśniony. Posiadał niesamowicie ciemne włosy. Drugi stał trochę za nimi, wyglądał na trochę nieśmiałego. Miał jednak pogodną twarz i wzbudził w Lili pozytywne emocje. Trzeci, najlepiej zbudowany, wysoki. Czwarty był pewnie ich więźniem.

Najlepiej wywal to wszystko w pizdu i napisz od nowa. Nie podoba mi się to - po prostu nie jest zbyt gramatycznie napisane. Rozwijaj swoje zdania i nie kończ ciągle na krótkich zdania.
No i piszesz, że wszyscy są oczarowani twoją urodą, chociaż to mg powinien decydować. Ale niech już to będzie.
   Mat:

Spoiler:

Ma szabelkę, więc może dołączyć się do siekania.

Niestety - nie ma jej. : P
Beo, tobą się zajmę później.

Matpollo - 2012-05-09 06:58:32

Ekwipunek: Srebrny łuk i starannie wypolerowany miecz.

Mieczyk, wybacz : D

Akkarin - 2012-05-09 21:04:20

Stokrotko,

Spoiler:

umięśniony-wydawało jej się

Muszą być dwie spacje przy myślniku - po jednej z każdej ze stron.

Spoiler:

wydawało jej się, że jest pół elfem.

Czemu? Napisz, że moja postać na pół szpiczaste uszy, czy coś, bo bez płciowo to wygląda.

Spoiler:

Kolejny stał trochę za nimi (...)
             Ostatni stał w dziurawych łachmanach

Zmień lepiej, że ten ostatni był ubrany w tych łachmanach.

Dobra, chyba tyle. I tak potem będę sklejał cały tekst z Matem, to wtedy będę czytać całość i poprawiać.

Akkarin - 2012-05-10 21:35:17

Spoiler:

  - No, to panowie i panie - tu ukłonił się Lilianne - Wypijmy za pomyślność wyprawy!

Spoiler:

- Śmiem prosić Cię do tańca, moja pani.

To nie jest list, czy pismo urzędowe, złociutki. Z małej litery.

Spoiler:

- No, któż by pomyślał, że ten brzydal to taki wesołek

Wykłóciłbym się o przecinek.

Spoiler:

no no. - Na to Akkarin odpowiedział lekkim uśmiechem.

Nie ma kropki, po myślniku mała litera.

Spoiler:

część młodzieży opuściła karczmę, a głośna muzyka ucichła teraz.

Spoiler:

- Za stare dobre czasy, druhu, za stare dobre czasy. - Łucznik powiedział półgłosem do niego

To samo co wcześniej.

Całość ogólnie dobrze.

Spoiler:

Polecam słuchać przy czytaniu.

Zatwierdzam. : D

Akkarin - 2012-05-10 23:24:06

Sam zacząłem być znużony po przeczytaniu twego posta, skarbie. Nie spałem dziś dobrze.

Spoiler:

Wyjątkiem był blondynek, któremu Beo dał już spokój i pozwolił zasnąć.

Gdzie? Co? I jak? Rozwijaj, rozwijaj. Napisz, że przysnął np. ze spuszczoną głową w dół, cokolwiek, zapełniaj tekst opisami!

Spoiler:

W końcu Lili powiedziała: 

Mam dylemat, gdyż można uznać to za swojego rodzaju błąd językowy. Po prostu, jest to zbędne powtórzenie, gdyż potem i tak piszesz dialog, który ty rozpoczynasz. Najlepiej wywal ten fragment.

Spoiler:

- Może zatrzymamy się tu na noc?

No cholera, by nawet wypadało, skoro jesteśmy lekko wystawieni, a na zewnątrz zaczyna się noc. To też, strasznie bezpłciowo wygląda; wywal to, zamień na jakieś zdanie twierdzące.

Spoiler:

Uśmiechał się w taki sposób, że mogło to znaczyć tylko jedno - chce zrobić burdę, jak poprzednio

Burdę? Jaką kurwa burdę? Ostatnio to nas zaatakowali, więc jaką burdę chce on zrobić?

Spoiler:

Lili przejrzała jego zamiary

JAKIE?

Spoiler:

- Czy nie znalazłyby się pokoje dla naszej piątki? Tylko na tą noc - spytała zaspanego właściciela.
- Oczywiście, zaprowadzę was - odpowiedział przeciągając się.

Proszę cię, opisz jak wygląda ten karczmarz, co ma na ladzie, opisz wszystko, co można by było zauważyć ludzkim okiem.

Spoiler:

Beo kopniakiem w brzuch obudził blondaska dając mu do zrozumienia, że idziemy.

I co z tym blondynkiem? Obudził się? Niby to oczywiste, ale sucho wygląda.

Spoiler:

Szynkarz zapalił trzęsącymi się rękoma świecę.

Po co? Z tego co pamiętam, to jest jasno w karczmie.

Spoiler:

Prowadził ich przez korytarz,

Gdzie ten korytarz? Na piętrze, czy co?

Spoiler:

Gdzieniegdzie wisiały zakurzone trofea łowieckie.

To już wiemy. Jak chcesz dopisać, to coś nowego co najwyżej.

Spoiler:

Rozdał każdemu klucz

Co to za klucze? Ciężkie, lekkie, srebrne, zardzewiałe?

Mat, dopisz jeszcze tylko ten moment, kiedy Beło i Lili tańczą, bo też sucho wygląda, ok?

Matpollo - 2012-05-11 06:57:28

Spoiler:

Ich przewodnik prowadził kompanów ścieżką na południe, ku stolicy Lorandii.

Wait what? Myślałem że wjechaliśmy do lasu obok literki T, i wyjechaliśmy, no, z drugiej strony! Trochę niedokładny opis.

Akkarin - 2012-05-11 18:16:59

Znalazłem coś wręcz idealnego dla was. Pozwolę sobie zatem zarzucić linkiem

Akkarin - 2012-05-12 22:23:48

Mat napisał:

[Akk, decyduj, pijemy z nimi czy bez nich.]

Tak jest, pijmy na umór, drodzy bracia i siostry!

Beło - cały twój post i tak pójdzie do poprawki.
Mat - widze parę błędów, ale to już jutro.
Lili - ten gulasz, to już chyba ma dość, nie sądzisz?

Matpollo - 2012-05-13 20:35:54

Spoiler:

Ręce poszły w w ruch, szklanice zaczęły się przechylać.

Spoiler:

- Dalej maleńka, jeszcze raz to samo! - krzyknął jeden z towarzyszy, klepiąc przy tym po tyłku jedną z kelnerek.

Ile tych kelnerek? :D Opisz.

Spoiler:

Akkarin spojrzał, na kolejną turę butelek z wódką.

Bez przecinka.

Spoiler:

- Bo widzisz, zawsze się zastanawiałem, czyy.. - zaczynał.

Brakuje kropki ; D

Spoiler:

- Dobra, no, nie żyw urazy żadnej. Choć, napijmy się. - powiedział Mat, który instynktownie zaczął szukać wódki pod stołem.

Chodź.       

Spoiler:

Ich nowi kompanii już dawno poszli nas spotkanie z brudną podłogą i zaczęli je czyścić swoimi ciałami.

Spoiler:

Ich widok, zrobiłby wrażenie, nie na jednej osobie.

Na niejednej, bez przecinka.

Spoiler:

- Czy można leczyć za pomocą magii upoojenie alkhoolowe? - spytał wyraźnie zafascynowany zadanym przez siebie pytaniem.

Spoiler:

Mag się zastanowił przez dłuższą chwilę nad odpowiedzią. Wódka, z dużej ilości, nie wpływała dobrze na myślenie.

Zastanowił się, w dużej ilości.

Spoiler:

  - Nie odmówię - odpowiedział mu i się uśmiechnął lekko.

Uśmiechnął się.

Spoiler:

Na przeciw niego znajdował się stół, na którym znajdowały się mapy działań taktycznych i terenów objętych w skład Lorandii oraz niewypalona świeca, przy której widocznie ktoś musiał siedzieć intensywnie w nocy, gdyż była praktycznie cała wypalona.

Naprzeciw, 2x znajdować się.

Spoiler:

Po drugiej stronie od stołu, stał stojak, a na nim różnorodne bronie.

Po drugiej stronie stołu.

Spoiler:

- Oddział Ereveńskich wojowników zauważony w pobliżu, Panie - mówił żołnierz, bardzo szybkim głosem, i widocznie zmęczonym.

Bardzo szybkim, zmęczonym widocznie głosem.

Spoiler:

Pancerz był koloru zielonego, gdzieniegdzie z odcieniami zieleni i czerni. Miejscami była spleciona pod styl kolczugi, choć główna część, była uzbrojona w ciężkie, stalowe płytki. Ubrał ją nagle.

Albo pancerz, albo zbroja ;D
Ubrał ją kilkoma szybkimi ruchami ;D

Spoiler:

  - I zbyt mało jak na regularną armię - dodał - kopie do ramion, daleko przed siebie; sztandary wysoko w górę! Dalej bracia, po zwycięstwo!

Odpowiedział dowódca ; D

A poza tym - drugi akapit mi się nie podoba, reszta ma klimat taki że ja pieprzę, a to o Strażnikach Nocy to już dopiero totalny rozpiernicz ; D

Akkarin - 2012-05-13 23:16:10

Dobra, dzięki. Chociaż z pewną częścią bym polemizował i to bardzo.
Jakieś tam teksty dodam najwyżej jutro.

Akkarin - 2012-05-14 21:53:36

Beło:

Spoiler:

Beowulf udał się do swojej kwatery razem z blondynkiem. Wreszcie miał trochę spokoju by wszystko sobie przemyśleć. Pomagał mu w tym na pewno wypity alkohol.
Należałoby w końcu znaleźć naszego dobroczyńcę i ukrócić jego żywot. Ehh, pewnie obecność Lialy czy innej Lili nie pomoże nam dopaść kochanego koleżki. Te jej cycki... Cud natury. Do cholery, sami też byśmy sobie poradzili. Akkarin pewnie chce ją tylko wyruchać przy najbliższej sposobności, może nawet dziś. Bo jakie by miał inne zamiary nasz drogi mag ? Miejmy jedynie nadzieję, że nas zbytnio to nie spowolni.

Wiesz, że ten post jest do dupy? Brakuje mi tam praktycznie wszystkiego, wybacz. O opisach nawet nie wspomnę.
Mat, tobie wytknę znowu kiedy indziej błędy, bo mi znów brak czasu

tak poza tym, to setny post na forum. ; >

edit. Mat - czemu akurat pelikany?

Matpollo - 2012-05-15 07:12:06

Jo nie wia. ; 3

Akkarin - 2012-05-17 20:34:54

Sesjoopowiadanie przez Akkarin  [ 1 2 3 ]

40

1000

2012-05-15 22:54:29 przez Akkarin

:D
Jutro powytykam błędy. Możecie napisać jakiegoś posta.

Akkarin - 2012-05-20 12:23:30

O co chodzi do kurwy nędzy? Beło, twój post u mnie po prostu wyparował, chyba, że mi się wydaje.
Wiem, że z poprawianiem Ci kiepsko idzie, ale piszesz teraz posta. Prosta historia - wyłazimy z karczmy, wsiadamy na konie, wyruszamy spokojnie. Opisz krajobraz, chociaż trochę. Chcę posta wiedzieć jeszcze dzisiaj, jak najszybciej.

Akkarin - 2012-05-26 10:30:54

Spoiler:

- Lili, Mat, wstawajcie, Beo wrócił. - Czwórka kompanów i prowadzony przez berserkera blondynek wyszli z karczmy.

Nie rozumiem. Skąd, gdzie i jak my wstajemy, hę?

Spoiler:

Akk i Beo nadal pogrążeni byli w rozmowie na temat pełnego przygód dzieciństwa norda

DZIECIŃSTWO BEŁO <nienoszydera>

Spoiler:

Wszystko wydawało się takie sielankowe, spokojne

A czemu? Słonko ładnie grzało, czy co?

Spoiler:

Nikt nie zdawał sobie jednak sprawy, że była to tylko cisza przed burzą.

Duży błąd. Nie możesz przyjmować takiej postawy pisania. Twoje przemyślenia, opisy sytuacji, powinny ograniczać się głównie do pierwszej osoby. Nie prowadzisz fabuły tylko ja, więc skąd możesz wiedzieć o jakiejś ciszy przed burzą?

Spoiler:

Tylko gdzie ja tu wśród pól jezioro znajdę!?

Nie martw się - Mat już szuka jeziorka. Poza tym, nie możesz stosować wykrzyknikowego zapytajnika. Takiego znaku, używa się w języku polskim, naprawdę bardzo rzadko. Jeżeli już ktoś chce go zastosować, to jedynie generalnie do jakiś sytuacji, gdzie występuje mocne wzburzenie emocjonalne, etc.

Spoiler:

odgarnęła kosmyk opadający jej na twarz i popatrzała na chłopaków

Mat mi się żalił, że się czuje nieswojo, kiedy na niego spoglądasz.

Akkarin - 2012-05-31 12:44:35

Spoiler:

w blasku zachodzącego słońca

Jakiego? Jakiego, kurwa, słońca? Przecież my się na śniadanko zatrzymali.

Nie wiem, poza tym myślałem, że trochę więcej opisów będzie.

Akkarin - 2012-05-31 16:46:32

Jak chcecie coś specjalnego ujrzeć w stolicy Lorandii, to tutaj. Chociaż wam pewno wszystko jedno w dużej mierze.

Akkarin - 2012-06-16 02:25:47

Na razie chyba sobie utniemy małą przerwę w sesji, ale jestem przekonany, że się tym nie przejmiecie. Nie mam póki co czasu by cokolwiek (prawie) robić. Poza tym, przydałby się jakiś udpate no i generalnie, wyjaśnienie wam na czym polega sesja, bo po ostatnich postach, doszło do mnie, że nie wiecie. Na szczęście Mat jest czasem lekko kumaty w tej kwestii, hihi.

Matpollo - 2012-06-16 08:41:56

Hihi. Uważasz że nie przejmiemy się tym, że mała przerwa? To się mylisz. Nie wiem jak Lili, bo z nią nie pisałem, ale ja i Beło tylko czekaliśmy aż wpadniesz i napiszesz czy zdobyliśmy jakiś łup. No to czekamy na Twoje objaśnienia i lecimy dalej, eh : D

Akkarin - 2012-06-17 04:40:19

Chyba oglądasz za dużo meczów naszej reprezentacji. Mózg rozjebany, krótko.

Akkarin - 2012-06-28 02:43:59

Matpollo napisał:

Hihi.

http://www.youtube.com/watch?v=pdMfqiRugxQ

Uważasz że nie przejmiemy się tym, że mała przerwa?

http://www.youtube.com/watch?v=P3ALwKeSEYs

To się mylisz.

http://www.youtube.com/watch?v=NeAtmTQSrw4

Nie wiem jak Lili, bo z nią nie pisałem

http://www.youtube.com/watch?v=8r3Sq694kg4

ale ja i Beło tylko czekaliśmy aż wpadniesz

http://www.youtube.com/watch?v=4xqnh8swjo4

i napiszesz czy zdobyliśmy jakiś łup.

http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/2 … belxer.jpg

No to czekamy na Twoje objaśnienia

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2 … 1332687173

i lecimy dalej, eh : D

http://c33.grono.net.pl/79/85/gallery-1 … 00x500.jpg

Wiedziałem, że nie warto sprawdzać, czy zrobiłeś to, o czym mnie przekonywałeś sześćdziesiąt dziewięć razy dwa tygodnie temu.

Akkarin - 2012-07-03 22:25:28

jeeb
Wiem, że dla ciebie mat, to był wyczyn. Pierwsze hasło wpisane w guglach.
edit. błahaha, ciekawe, gdzie są te osoby, które się tym interesują, mat. Chociaż tym sam, najpierw obiecujesz, wycierasz główką dywan, a potem się okazuje, że nie masz jaj i się zasłaniasz jakimiś tekstami. I taki z ciebie użytek. Chyba ustawię opcje, by sprawdzić, kiedy kto był ostatnio na forum.

Matpollo - 2012-07-10 21:47:54

Ok, jestem. Racja, nie miałem jaj. Ale już coś zrobiłem, i mam nadzieję że Ci się spodoba, i że ruszymy.

Z tym że, cholera... To jak miałyby wyglądać posty mi nie odpowiada niestety. Chciałbym też decydować chociaż w małym stopniu o tym co się ma z Matem stać. Nie chciałbym żeby doszło do takiej sytuacji że go uśmiercisz.

Akkarin - 2012-07-30 21:10:09

Dobra, podejście drugie - liczę teraz na współpracę, ya?
Jak kogoś jeszcze znajdziesz Mat, to ok, na razie ruszymy to co mamy, i posprzątamy truchła Lili i Beo.
Swoją drogą:
piszecie głównie w pierwszej osobie i nie próbujcie mi się przypierdalać do fabuły, w sensie, abyście na nią nie wpływali za bardzo, a już tym bardziej - kształtowali ją.

Matpollo - 2012-07-31 12:43:42

Minęło kilka dni.

Kilka dni od kiedy?

Dawały mu egoistycznej pewności siebie, wytrzymałości.

Pasowały by tam dodawały.

Ludzie uwielbiają takie opowieści, a póki tego wydarzenia nie zakryje inne, będzie poruszane cały czas, aż miejscowi pijaczyny się spiją na umór tanim trunkiem.

Spiją się.

Wiedział, że jeżeli przeżył, to siedzi w ciemny kącie jakieś karczymy i wzbudza ogień zainteresowania wśród chłopów.

Jakiejś.

Uruchomił stare kontakty - co prawda do samego miasta nie miał okazji wstąpić, to pojeździł po okolicznych wsiach i miasteczkach.

Choć do samego miasta, łączy się to z "to pojeździł".

Większość czasu spędził u dawnego znajomego, na którego przywykł wołać 'Miszczem'.

Na do wywalenia.

Choć sam przydomek nie określał jego, jako sędziwego, starego łysego staruszka, toteż był łysy, tyle że z wyboru.

Jego = go; toteż do wyrzucenia albo zmienienia na jednak.

Przy odpowiednim rozegraniu [czego] można byłoby to wykorzystać, by rozwiązać chociaż niektóre problemy Mata.

Ok, wszystko ;d

Chciałbym z Cerxiną odegrać pierwszą rozmowę, sprzątanie truchłów. Dlatego chcę napisać posta który zaczynałby się od - "Wróćmy jednak do wydarzeń sprzed kilku dni, w których to Mat stracił dwoje kompanów."
Może być?

Akkarin - 2012-07-31 13:49:04

Kilka dni od kiedy?

Od kupna paczki czipsów i browara. NEXT KŁESZCZON! edit. dobra, miałem napisać tak jak ty? "Minęło kilka dni, kiedy to, mało dzielny łucznik imieniem Mat, wyrwał się ze szponów bezkarnych sępów, tracąc przy tym jednak dwójkę swoich kompanów."

Pasowały by tam dodawały.

'Dodawały', zalatuje za bardzo matematyką. Z grubsza to bez różnicy.

Spiją się.

W spisie ogólnych praw i norm moralnych, stawianie cząstki "się" przed czasownikiem nie jest błędem. I choć głównie stawia się po, to w gwarze, mowie potocznej, luźnej rozmowie nie jest to błąd. A ja narzuciłem luźny styl, jak zauważyłeś. Nawet w Konstytucji "się", działa w dwie strony. ; P

Jakiejś

Szczerze, to obydwie formy można też uznać za prawidłowe.

Choć do samego miasta, łączy się to z "to pojeździł"

Też bym się spierał po prawdzie.

Na do wywalenia.

Dobra, inaczej. Wyobraź sobie, że siedzisz w tłumie ludzi, którzy słuchają twojej opowieści. W pewnym momencie mówisz: "którego przywykłem wołać 'Miszczem' ", czy też "na którego przywykłem wołać 'Miszczem' "? Fakt, rozumiem, o co tobie chodzi, że to niepotrzebne ponowne określenie osoby, ale zobacz jak to wygląda. To jest po części slang polski, nie urzędowe pismo.

Jego = go;

go = jego i uj.

Przy odpowiednim rozegraniu [czego]

Oczywiście jeszcze większej paczki czipsów i większej ilości browarów! Chodzi o rozwiązanie problemów z twoimi bandytami, jeżeli naprawdę nie wpadłeś, bo nie wiem czego się czepiasz.

Chciałbym z Cerxiną odegrać pierwszą rozmowę, sprzątanie truchłów.

Dobra, jak chcesz. Myślałem, że z lekka nie będziesz tego chciał pisać, bojąc się, że to spieprzysz. Ale jasne, napisz, że post pisany za obgadaniem MG i narusz lekko fabułę. Bo może ktoś to czyta.

"Wróćmy jednak do wydarzeń sprzed kilku dni, w których to Mat stracił dwoje kompanów."

Albo po prostu, powróć do wydarzeń sprzed paczkami czipsów i browarów. ; D

Matpollo - 2012-07-31 20:44:08

Propsuję paczkę czipsów i browary, lol. ; D

Akkarin - 2012-07-31 21:33:55

A tak na poważnie stokrotko - jak masz jakieś problemy, to napisz tu, czy do mnie na gg. Po jakąś cholerę w końcu tu siedzę, prawda? Bo potem Mat mi się żali, że ty masz jakieś zgrzyty i czuje się jak jakaś panienka z kompleksami.

Cerxina - 2012-07-31 21:52:00

Panienka z kompleksami... ciekawe. Zapamiętam i będę się do Ciebie zwracać

Akkarin - 2012-07-31 22:14:46

Savoir vivre. <niski ukłon>

Akkarin - 2012-07-31 23:37:24

Dobra, tak w skrócie mój plan sesji:
Jak już skończycie się rozżalać nad tymi truchłami, spotkamy się gdzieś w Dorwarze. Dla mnie kwestią sporną jest pobyt naszego spotkania i kto pierwszy dojedzie do stolicy. Potem proponuje wykorzystać Alaroka i jego świtę i pojechać do Kahyru. Po drodze - wiadomo. Klimatyczne posty w obozie, etc. Tak, żeby związać koniec z końcem, a potem sesje można nową zrobić, tyle że, kurwa, zorganizowaną. Jak się skończy, Mat, to walniemy dobre uniwersum, by zły wilk nie mógł na nie dmuchnąć i rozdupczyć.
edit. a, i proszę o sugestie, jeżeli nie zrozumieliście aluzji.
Stokrotko - doczytałaś do tego wątku z Alarokiem?

Akkarin - 2012-08-01 12:48:15

Mat spojrzał na Cerxinę nieobecnym wzrokiem i mruknął

Dopisz w karcie postaci, podzakładce 'zdolności' "jasnowidzenie". Nie znałeś tutaj jej imienia, głupi bot.
"Na litość boską, królową (...)", stokrotko 'krwi' piszemy przez jedno 'i'.

Cerxina - 2012-08-01 13:10:27

Przeczytałam całą sesję, jeśli o to Ci chodzi. I zaraz poprawię tą nieszczęsną krew.

Akkarin - 2012-08-01 15:53:44

Chwycił Lili za nogi

Zboczeniec

Jedynym powodem dla którego nie podniósł jej i nie przerzucił przez bark, było to że mógłby w ten sposób poplamić swój płaszcz krwią.

A mówiłeś, że nie jesteś skurwysynem. ;x
Swoją drogą Mat, napisałem ci pwmkę, nie dałeś mi spisu żadnych konkursów.

Akkarin - 2012-08-03 00:06:01

Ustalmy jedno - ja mówię 'skaczcie', wy pytacie - 'jak wysoko?' Ostatnim razem sesja poszła się pieprzyć, bo dwie osoby się opierdalały i chciały mieć wszystko gotowe. Dlatego za każdy taki przejaw będę interweniować. Nie żeby to była policja federalna, ale jeżeli chcecie sesji i dobrze się bawić, powinniśmy mieć do siebie przynajmniej w tej kwestii odrobiny zaufania.
Przykład - prosiłem wczoraj Mata, by napisał posta w sesji, ale takiego większego, byście podpalili ciała i ruszyli w końcu do tego cholernego Dorwaru, abyśmy w końcu mogli wszyscy razem pisać. Odpowiedział mi "jutro". Fakt, napisał posta, który zajął mu minutę i z tej treści dowiedział się jedynie, że mu się odechciało palić te ciała, chociaż dyskutowaliście o tym przez kilka postów. Nie twierdzisz, że to lekko odchodzi od norm? A dzisiaj i tak już warczałeś na mnie, pisząc 'zw' i nie odpowiadając, chociaż wiemy, że byłeś. Nie lubię być w taki sposób ignorowany, zapamiętaj sobie.
Stokrotko - kiedy masz czas? Dobrze by było, gdybyśmy ustalili jakiś stały punkt, żebyśmy wiedzieli w jakimś stopniu, kiedy możemy oczekiwać posta od kogoś. Poza tym, pamiętajcie, że istnieje system rezerwacji. Każde uwagi piszcie tu, bo jeżeli nie będziecie dawali jakieś aktywności z waszej strony, to znowu wszystko się rozpierdoli. Ja naprawdę, chcę sobie czasem popisać posta, a nie każdemu przypierdalać się do dupy i kazać pisać mu posta, bo dla mnie nie ma w tym ani odrobiny przyjemności. To, czy będziemy mogli się nazywać zgraną drużyną, zależy od was.

Akkarin - 2012-08-03 09:09:43

A zresztą i tak chuj, bo moja siostra zmarła kilka minut temu, a matka leży pod kroplówką, toteż będę mieć przejebane na ośrodku. Jak chcecie pisać, to przynajmniej się postarajcie.

Cerxina - 2012-08-03 10:27:39

Czas mam praktycznie zawsze, ale taka stała godzina to od 16 - 18 mniej-więcej. A na Mata się nie wściekaj zaraz to jakoś wyprostuję. Swoją drogą ostatnio i tak był nieco upierdliwy (nie bierz sobie tego do siebie Mat). Jesteśmy drużyną przecież

Akkarin - 2012-08-03 11:24:27

Ale moje przemówienia są pokrzepiające. http://www.sweetbrokacik.pl/Smileys/OnionHead/love.gif

Matpollo - 2012-08-03 16:45:06

No ba. Dorwar więc.

Akk, zmień mi ten jebany nick : D

Akkarin - 2012-08-04 21:36:00

Ja a kto by inny napisał:

Jak już skończycie się rozżalać nad tymi truchłami, spotkamy się gdzieś w Dorwarze. Dla mnie kwestią sporną jest pobyt naszego spotkania i kto pierwszy dojedzie do stolicy. Potem proponuje wykorzystać Alaroka i jego świtę i pojechać do Kahyru. Po drodze - wiadomo. Klimatyczne posty w obozie, etc

Wiecie, ja nadal czekam na sugestie, m. in. Dorwaru.
Trzymacie póki co w miarę klimat RPG, ale Mat - za dużo tych twoich "mhm", "yhm", "aha". Brzmisz z lekka jak jakiś dzieciak, co mu matka kazała skoczyć po mleko do sklepu.

Po kilku godzinach jazdy w oddali zamajaczył Dorwar.

Nie powinnaś sama decydować o takiej kwestii, bo mogę mieć jakiś plan, ale i tak macham na to ręką, bo już od dawna chcę żebyście tylko tam dojechali.

Matpollo - 2012-08-04 22:24:50

Obywatele Lorandii wg zamieszkania.
Na wsi mogą to być ufni ludzie, którzy przyjmą strudzonego wędrowca pod dach, ludzie którzy chętnie posłuchają jak pogrywa bard.
W miastach znajdziemy wszystkich - bogatych handlarzy, kupców, zwykłe przekupki, chłopów przybywających na jarmark, oprychów spod ciemnej gwiazdy, bogatych pijaków, bawidamków.
Jak Lili zasugerowała [LOL, PŁACZEMY]- w Dorwarze trzeba będzie uważać na sakiewkę, głowę i palce z pierścieniami. Kieszonkowcy, wykidajłowie, drobne przestępstwa, haracze, machlojki. Większe kupieckie przekręty na cłach.
Beło wysunął nieufność - jak najbardziej. Kupcy mogą być właśnie tacy - będą siedzieć przy własnym stoliku w karczmie, a siebie samego podczas handlu czy swój dom obstawią wykidajłami. Mieszkańcy Dorwaru bywają nieufni - ich nieufność jest napędzana przez tych kieszonkowców, i to jak ogólnie się sprawy miały, mieją i mieć będą - kto ma pieniądz, jest w niebezpieczeństwie.

Ok, podział proponuję taki, który każdy z nas zna - tak jak w Imardinie. Slumsy, wyżej bogatsze dzielnice (ewentualnie tak jak w Wiedźminie Wyzima - Handlowa, Klasztorna czy jakoś tak).

Ogólnie - zróżnicowana. Jakbyś chciał konkretniejszy opis, to tylko napisz, postaram się coś napisać.

Akkarin - 2012-08-04 22:41:42

Tak, tak, klasyka, wiadomo.
To może zrobimy tak - ja usunę te cały syf w uniwersum i napiszę coś o tym mieście. Cały podział, czy coś. Jak chcecie coś dopowiedzieć, to śmiało. Ty może znajdziesz jakieś dobre image i będzie dobrze. Jak chcesz, to możesz napisać posta do sesji i jakoś zaaranżować nasze spotkanie to będziemy już mogli w trójkę pisać.

Jak Lili zasugerowała

<lol2> [by ktośtam]
edit, mat, czemu nie zmieniłeś sobie profilu? Już nie jesteś Karolinką. ;xx

Akkarin - 2012-08-05 11:44:50

Mat, wyglądasz jak pedał z tą sygną. Lemmnin się nie zwiesz.

Matpollo - 2012-08-05 11:52:19

O wdupie, zapomniałem o tym. Dzisiaj nie napiszę, chyba że wieczorem, bo jadę do Aśki za godzinę.

Akkarin - 2012-08-08 01:55:21

Zapomniałeś, że jesteś pedałem?

www.speedwaypolishleague.pun.pl www.tede.pun.pl www.dukanowebanitki.pun.pl www.sektamalejmi.pun.pl www.ntsd.pun.pl